Tylko otwarta krytyka nie jest wrogiem zaangażowania
Częste krytykowanie pracodawcy zazwyczaj jest przejawem braku zaangażowania i motywacji, wręcz frustracji pracowników. Jednak jak pokazują badania, w specyficznych warunkach, krytyka może być wskaźnikiem wysokiego poziomu zaangażowania. Zatem kiedy powinniśmy pozytywnie oceniać krytyczne słowa pracowników?
Pracownicy na co dzień doświadczają sytuacji, które mogą powodować niezadowolenie i chęć wyrażania negatywnych opinii o praktykach zatrudniającej organizacji (dissent). Można powiedzieć, że wśród wielu zespołów krytyczne wypowiadanie się o firmie, przełożonym i realizowanych zadaniach jest, w mniejszym lub większym stopniu, niemal stałym elementem komunikacji.
Jak zauważają badacze zachowań organizacyjnych, sposób wyrażania negatywnych opinii może być ważną wskazówką w ocenie poziomu zaangażowania i chęci odejścia z pracy - zależności te postanowił przeanalizować Jeffrey Kassing (Arizona State University) wraz z współpracownikami (2012). Badacze skupili się na tym, jak różne formy krytyki – skierowana do kierownictwa (upward dissent), skierowana do współpracowników (lateral dissent) oraz wyrażana poza pracą (displaced dissent), wiążą się z zaangażowaniem i lojalnością pracowników.
Wyniki badania potwierdziły, że wyrażanie negatywnych opinii i niezadowolenia w obecności swoich kolegów z pracy oraz poza pracą, np. przy członkach rodziny, cechuje osoby o niższym poziomie zaangażowania i mniejszej lojalności, tj. w większym stopniu chcące zmienić obecną pracę.
Jednocześnie wyrażanie negatywnych opinii na temat funkcjonowania organizacji w obecności przełożonego (kierownictwa) wiązało się z większym zaangażowaniem oraz większą lojalnością wobec pracodawcy. Efekt ten dotyczył zwłaszcza pracowników szeregowych, w mniejszym stopniu zaś zajmujących stanowiska kierownicze. Można to powiązać z założeniem, że kadra kierownicza nie powinna otwarcie krytykować działań kierownictwa firmy, bo może to negatywnie wpływać na morale pracowników.
Badacze podkreślają, że organizacje powinny promować kulturę organizacyjną zachęcającą do otwartej komunikacji – taką w której pracownicy nie będą obawiać się wyrażania krytycznych opinii. Ograniczenie przepływu negatywnych informacji zwrotnych na drodze dół-góra może mieć poważne konsekwencje dla efektywności danej organizacji i wiązać się ze spadkiem zaangażowania, wzrostem frustracji i zwiększeniem ryzyka wypalenia zawodowego.
KOMENTARZ EKSPERTA
Badanie to potwierdza, że wyrażanie negatywnych opinii o pracodawcy wiąże się z niskim poziomem zaangażowania. Warto pamiętać, że może to mieć negatywny wpływ na poziom zaangażowania ich pracowników, ponieważ komunikacja to najsilniejsze narzędzie wzajemnego wpływu w zespołach.
Jednocześnie wykazano, że otwarta i konstruktywna krytyka, czyli wypowiadana w obecności krytykowanego (tj. kierownictwa odpowiedzialnego za funkcjonowanie firmy) wiąże się z wysokim zaangażowaniem. Można to działanie zaklasyfikować do korzystnych zachowań, mających na celu poprawę funkcjonowania działu lub całej organizacji, co jest charakterystyczne dla zaangażowanych pracowników.
Zatem gdy działania i zmiany podejmowane w firmie mogą budzić niepokój pracowników, warto wprowadzić zasadę otwartej komunikacji, aby nie zwiększać ewentualnej frustracji i dać szansę na dyskusję. Analizy przeprowadzone przez Barometr Zaangażowania pokazują, że 68% pracowników zaklasyfikowanych jako Awangarda (najbardziej zaangażowani) może wyrazić swoje zdanie w obecności przełożonego, jednocześnie wśród Czarnych Owiec (pracownicy niezaangażowani), odsetek wyniósł zaledwie 11%!
Niezwykle ważne jest zatem, aby to przełożony zapewniał atmosferę zaufania, dzięki której pracownicy będą wiedzieli, że mogą podzielić się swoją opinią!
|
Na podstawie:
Kassing J., Piemonte N., Goman C., Mitchell C. (2012). Dissent Expression as an Indicator of Work Engagement and Intention to Leave. Journal of Business Communication, 49(3) 237–253.